ścieżką nad Wisłą

Chcąc jechać z Wału Miedzeszyńskiego, czy mostu Siekierkowskiego na północ Warszawy wzdłuż Wisły np. w stronę Żerania mamy ścieżkę rowerową na wale aż do Saskiej Kępy - do wysokości ul. Zwycięzców. Później musimy jechać chodnikiem, aby dalszą część ścieżki znaleźć przy Stadionie Narodowym. Przy moście Świętokrzyskim poczekać 3 zmiany świateł: w prawo, w lewo i w lewo, aby móc jechać dalej. Tuż za portem Praskim ścieżka znika, aby pojawić się wzdłuż ZOO. Później trzeba kombinować, ale zamiast tak się męczyć możemy skorzystać z całkiem nowej ścieżki dla biegaczy, która znajduje się tuż nad Wisłą po prawej jej brzegu. Należy zjechać na nią tuż przy trasie Łazienkowskiej przed ul. Zwycięzców. Ścieżka wśród drzew poprowadzi nas od trasy Łazienkowskiej, aż do trasy Toruńskiej bez żadnych przeszkód. Tylko przy porcie Praskiem musimy wjechać na mostek, aby zaraz z powrotem móc zjechać na wcześniejszą trasę. Cisza, spokój, drzewa, ubity piach.

Na starcie przy moście Łazienkowskim można posiedzieć na plaży nad Wisłą, przy grillu lub ognisku i popedałować dalej.

W weekend jest trochę tłoczno, ale rano jest raczej pusto i fajnie pomknąć wśród drzew. Czuję się wtedy jak nie w środku miasta.

Widok na Starówkę z prawego brzegu.

 Za trasą W-Z, mostem Śląsko-Dąbrowskim ścieżka staje się asfaltowa. To starsza część, która jest drogą dojazdową do klubu tenisowego i wioślarskiego.

 Przy moście Gdańskim podjeżdżamy pod górkę i dalszą trasę kontynuujemy tzw. szlakiem Golędzinowskim. Po lewej wciąż Wisła i  jakieś obszary chronione z ptactwem, a po prawej łąki.
Tą przyjemną trasę kończymy przy Trasie Toruńskiej. 

To taki przyjemny kawałeczek trasy, którą można włączyć w jakieś przyjemne rowerowe kółeczko np. most Północny, most Siekierkowski. O tej trasie może w przyszłości.